czwartek, 14 czerwca 2012

Matryca ewolucji cz. II Przedmowa do matrycy ewolucji


MATRYCA EWOLUCJI cz. II
                                                     PRZEDMOWA


Wszechświat rozwija się a w procesie jego ewolucji poza materią nieożywioną, tworzy się niezliczona ilość objawów materii ożywionej i przeróżnych form życia. W całym gronie efektów ewolucji, wyłaniają się formy wysoko rozwinięte na planie świadomości. Jako najwyżej rozwinięte, powstają wyjątkowo inteligentne istoty, do tych ostatnich należy również człowiek.  Moim zdaniem, człowiek jest postacią wyjątkową i zasługuje na miano nadistoty.


MATRYCA EWOLUCJI CZŁOWIEKA FIZYCZNO - DUCHOWEGO.

Wykonałem dzieło w postaci zbioru figur i brył geometrycznych, którym przypisałem liczby i barwy. Po wykonaniu tego dzieła, przydałem mu nazwę, która odzwierciedla zawarte w jego przestrzeni i obszarach, informacje dotyczące ewolucji postaci człowieka.


Nazwę „matryca”, przyjąłem z tej przyczyny, że w jej geometrycznej przestrzeni, są powiązanewszystkie niezbędne schematy ewolucji. Niezbędne w całym procesie powstawania człowieka. Schematy zawarte w konstrukcji matrycy, są precyzyjnie z harmonizowane i nie tylko sterują procesem ewolucji, ale również pozwalają na odczytanie informacji w niej zawartych.


Teorię, która ukazuje człowieka w świetle nadistoty, uzasadniam wieloma dowodami, które już opublikowałem i takimi, które przedstawię w publikacjach dotyczących matrycy. Natomiast wszelkie publikowane implikacje, jakoby człowiek żyjący na ziemi podlegał innym, wyżej rozwiniętym istotom i z ich przyczyny przechodził na ziemi proces rozwoju, nie posiadają konstruktywnych podstaw.


Tu na ziemi w postaci fizycznej, rozwijamy się tylko i wyłącznie w środowisku ewolucji materii biologicznej. Ewolucji opartej na programie wzorcowych form geometrycznych. I tylko w tym aspekcie, należałoby upatrywać przyczyn wpływu na rozwój człowieka.


Biorąc pod uwagę całokształt ewolucji materii we wszechświecie, to w procesie dotyczącym ewolucji biologii istnieje jeszcze jedna kwestia, która dla wyeksponowania człowieka wymagała specjalnej interwencji z zewnątrz. Taka interwencja w programie ewolucji materii biologicznej mogła przyczynić się do powstania komórki z całym procesem chemicznym w niej przebiegającym.  Komórki, jako wysoko rozwiniętej formy biologicznej, która w tej samej postaci istnieje do dnia dzisiejszego.


To w tego typu szczególnych sytuacjach, lub na takich etapach rozwoju możemy jednoznacznie wskazywać na zewnętrzny wpływ. Wpływ, który musiał pochodzi z poza środowiska inteligentnego życia, wyewoluowanego we wszechświecie. Sama inteligencja a tym bardziej sama komórka, się nie wyewoluowała.


Inne przełomowe zdarzenia, jakie wystąpiły na drodze ewolucji człowieka, nie wykazują wystąpienia, już tak zdecydowanie zewnętrznych przyczyn. W takich mniej istotnych dla ewolucji sytuacjach „Palec Boży”, mógł działać tylko pośrednio a same czynności to już dzieło innych istot, które również rozwijały się we wszechświecie.


Jednakże to uzupełniające dzieło i istoty, które je wykonały nie objawiły charakteru nauczyciela, czekającego na efekty pracy ucznia. Było ono poczynione głęboko w czasie ewolucji. Tak głęboko, że informacje o nim, mogą być przyjmowane, jako informacje o mądrzejszym, lub o nauczycielu, który czeka aż jego dziecko poczyni kroki w procesie rozwoju intelektu.


Przyjmując, że ktoś, lub coś, miało wpływ na nasz rozwój, (który to wpływ istniał w zamierzchłych czasach ewolucji) należałoby przyjąć, że te istoty czerpały efekty z tego działania inne niż praca nauczyciela. Ze względu na upływ czasu, taki wpływ należy traktowa, jako działania za kotarą. Problem polega na tym, że obecnie rozwinięty na ziemi człowiek, jedyną formę wpływu na nasz rozwój intelektualny, upatruje w nauczycielu, a siebie stawia, jako niedoskonałego, który wymaga szkolenia.


TRUDNO NAM ZROZUMIEC, ŻE Z NATURY CZŁOWIEK MOŻE BYC NADISTOTĄ. Z WŁASNEJ WOLI PRZYZWALAMY NA STEROWANIE NASZĄ ŚWIADOMOŚCIĄ. A WYSTARCZY, BY INKT NIE GRZEBAŁ W NATURALNEJ ŚWIADOMOŚCI CZŁOWIEKA, BY MÓGŁ ON ROZWIJAC SIĘ, JAKO NADISTOTA. CZŁOWIEK ROZWIJA SIĘ W PROCESIE STEROWANYM NAJBARDZIEJ ZŁOŻONYMI PROGRAMAMI MATRYC EWOLUCJI. MATRYC STYMULUJĄCYCH NATURALNY PROCES EWOLUCJI, TYLKO W SZCZEGÓLNYCH SYTUACJACH WSPOMAGANY. PROCES OPARTY NA WZORCACH GEOMETRYCZNYCH. I TO JEST TEN CAŁY NAUCZYCIEL, PRZEOBRAŻONY W ILUZJI ŚWIADOMOŚCI CZŁOWIEKA DO STOPNIA NADŻĘDNEJ POSTACI. PRZEOBRAŻONY W ILUZJI, POPRZEZ, KTÓREJ PRYZMAT OCENIAMY ŹRÓDŁO ŻYCIA.


 Głęboko istniejące odczucia, wynikające z wzorców i schematów, z przyczyny przyzwolenia na negatywny wpływ niewidocznego nauczyciela, objawiły się na planie świadomości w postaci wierzeń, zaklęć i inwokacji. Powstał cały świat mandali i odniesień w postaci form dotyczących św. geometrii. Człowiek stosuje tego typu wytwory swojej świadomości, by wzmocnić kontakt z bogiem, aniołem, opiekunem, lub z drugiej strony z demonem. Czyni tak, bo został oszukany przez nauczyciela. Już nie rozumie, że wszystkie wzorce posiada w sobie i wystarczy by ich dalej nie łamał, w procesie ocen sterowanych iluzją.


To posiadanie w swojej postaci wszystkich wzorców, również znalazło iluzyjne odniesienie. Fałszywe odniesienie, to nic innego jak formuła mówiąca, że mamy Boga w sobie, lub, że jesteśmy jego cząstką. Albo jeszcze głupsze, że Bóg jest wszędzie. Wykwity absurdu, usankcjonowanego potrzebą.


W tym aspekcie dowodem jest stan mojej wiedzy w zakresie wzorców geometrii, i przypisanych im matematycznych odniesień. Jestem świadomy skali mojego wyznania o stanie mojej świadomości, jak również tego, jakie implikacje wywoła ono w ocenach mojej postawy przez niektórych czytających. Mimo tego, oświadczam i mam nadzieję, że czas i okoliczności pozwolą na przedstawienie dowodów.
Czego życzyłbym sobie i dobru człowieka, tym bardziej, że tę wiedzę tworzyłem w trakcie 27 lat nieustannej pracy myślowej.


Jak już wspomniałem, jeżeli czas i okoliczności pozwolą w kolejnych odsłonach przedstawię swoją wiedzę dotyczącą wzorców geometrycznych i matryc ewolucji? System, który ujmuje w sobie całą tajemnicę ewolucji w tym, biologii i człowieka. Wiedzę dotyczącą schematów w konstrukcji magnetycznej postaci człowieka. Schematów, które są zebrane w zsynchronizowanym systemie zbiorów przestrzennych powiązanych magnetycznie. Zawiadywanych procesami biologicznymi i psycho – emocjonalnymi a zabezpieczanych podstawową zasadą powtarzalności ewolucji. 
Genetycznej powtarzalności i synchronizacji procesów inicjowanych i podtrzymywanych mechanizmem zegarów magnetycznych.


Jeden z podsystemów matrycy, (zbiór zwojów dla postaci człowieka) składa się ze 144 podstawowych zwoi magnetycznych, chronologicznie zebranych w grupy. W schematach tego systemu magnetyczno – geometrycznego, odkryłem przyczyny naszego rozwoju, intelektu i uczuć.Odkryłem również przyczyny postepowania na planie duchowym. W korelacji pomiędzy cechami tych zbiorów i systemów, powstają schematy dla człowieka nadistoty.


------- > Matryca czlowieka fizyczno - duchowego
------- >  Matryca ewolucji cz. III Liczby w systemie magnetyczno - geometrycznym czlowieka

------- >  Matryca ewolicji cz. IV Cern i Czastka Boga 

 

© Struski Andrzej


  11.05.2012r. Wszelkie Prawa Zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie tylko za zgodą autora tekstu oraz podaniem linku do orginalnej strony autorów. 
Kwintesencja Matrycy Ewolucji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz