sobota, 27 listopada 2010

2012 – czas wielkich zmian, czy kolejny wykwit fantazji?



     Minęło już kilka zapowiadanych „końców świata”, żadna z zapowiadanych dat nie spełniła się nawet w jakiejś szczególnej formie wydarzeń nie mówiąc już o końcu świata. Czasy ostateczne są nie tylko zapowiadane, czy wskazywane wizjami, są one wręcz szeroko opisywane w proroctwach. Fakt, żadne proroctwo nie ukazuje dokładnego czasu ostatecznych wydarzeń. Jednak logicznie oceniający, wnikliwy i spostrzegawczy czytelnik może odnieść wskazania i opisy wydarzeń ujętych w proroctwach do konkretnego czasu. Takie jednoznaczne odniesienia, są bardzo trudne do odnalezienia w olbrzymich zbiorach zapisów biblijnych i ogólnie uznanych proroctw. Z kolei wiele różnych szeroko dostępnych informacji, jest na tyle enigmatycznie przekazanych, że wykazanie jednoznacznych wskazówek dotyczących wydarzeń, lub chociażby czasu, kiedy one nastąpią, jest niemożliwe.

     Wektory, jakie mogą zostać wyprowadzone z logicznego czytania proroctw, byłyby bardziej sensownym i dokładniej przedstawiającym sprawę zbiorem informacyjnym. Do takiego czytania proroctw nie można podchodzić w tradycyjny i ulubiony sposób. W pierwszej kolejności, czytający musi do szczętu, wyzuć się z potrzeb spełniania własnych zachcianek w poszukiwaniu wygodnych i odpowiadających standardom informacji. Tylko zimna i prosta logika ukazująca znaczenie jednego słowa, pozwoli odczytać ukryty sens a nawet odszyfrować ważne informacje. Z doświadczenia wiem, że słowa kluczowe a nawet słowa klucze maja identyczne znaczenie w różnych proroctwach. Zarówno w treści Starego jak i Nowego testamentu, w treści Apokalipsy, jaki i w proroctwach Nostradamusa, występują te same klucze słowne.

     Jednak najistotniejszą sprawą w interpretacji proroctw jest przyjęcie założenia, które mówi, że najważniejsze są sprawy dużej wagi. To one będą opisywane i chociaż okrętnie, to jednak w całej treści o nich mowa. By nie było tak łatwo to zapisane w proroctwach treści są podzielone na zbiory nasycone informacjami i takie, które nie mówią o niczym ważnym, aczkolwiek mówią o wzniosłych sprawach dotyczących Boga. Takie treści są prawdziwą pułapką dla interpretatorów, te boskie sprawy w znaczącym stopniu ich zajmują i zaciemniają ostrość logicznego rozumowania. Trzeźwo myśląc i z dystansem do wiary podchodząc, niejedną ciekawą informację można w proroctwach wyczytać, nawet i czas dość precyzyjny w apokalipsie jest zaszyfrowany.

Struski Andrzej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz