poniedziałek, 29 listopada 2010

Proces ewolucji specjalnej, eksponuje człowieka.


Taki rodzaj postaci, jaką prezentuje człowiek, nie może powstać w naturalnym procesie ewolucyjnym. Aby ten całokształt mógł się zrealizować w postaci człowieka zdolnego realizować potrzeby duszy, niezbędne są specyficzne procedury ewolucyjne. Proces ewolucji człowieka, posiada trzy etapy.

I ETAP.

Pierwszy etap to ewolucja biologii, a jego inicjacja rozpoczyna się w wyodrębnionej enklawie na dnie odpowiednio głębokiego zbiornika wodnego. Taka inicjacja jest opisana w Genesis (tekst opisujący stworzenie świata).
Do zrealizowania całego zamierzenia, związanego z etapem biologicznym, muszą być spełnione określone warunki. Tak jak w większości procesów i tu, występują trzy główne warunki. Warunek, który jest oceniany jako pierwszy, to odpowiednie spektrum promieniowania gwiazdy macierzystej układu planetarnego. Drugi, to dominacja krzemianów w składzie skorupy na planecie tego układu słonecznego. Trzecim warunkiem jest posiadanie przez tę planetę żelaznego, płynnego jądra, które jest generatorem osłonowego pola magnetycznego. Pola niezbędnego do ochrony przed szkodliwym promieniowaniem przyszłej biologii. W efekcie, etap biologiczny kończy się bazą początkową w zakresie odpowiedniej populacji małp człekokształtnych.

II ETAP.

Drugi etap rozpoczyna się działaniami, które mają na celu wyselekcjonowanie odpowiedniej grupy z całej populacji małp człekokształtnych. Te działania, poprzedzane są wcześniejszym przygotowaniem środowiska zwanego „Rajem” dla wybranej grupy człekokształtnych.
Teraz może rozpocząć się, procedura ewolucji specjalnej. Początkiem takiego specyficznego wpływu na ewolucję człekokształtnych, jest „wprowadzanie” materii eterycznej, która charakteryzuje się wyższą wibracją w stosunku do tej, jaka panuje w naturalnym środowisku życia na planecie.
W trakcie tego specjalnego procesu ewolucyjnego, zachodzą w wybranej grupie osobników poważne zmiany. Podświadomość, czyli umysł którym dysponują niektóre gatunki zwierząt, tu - poddawana jest szczególnemu rozwojowi. Ma to na celu zmianę charakteru potrzeb bytowych osobników żyjących w tym środowisku. W miarę rozwoju potrzeb bytowych rozwija się percepcja. Efektem takiej zmiany są zmiany proporcji w zakresie pracy mózgu. Coraz większa procentowo objętość mózgu przejmuje kontrolę nad zmysłami. One z kolei poszerzają zakres percepcji i oceny środowiska. W taki sposób rozpoczyna się, budowanie zrębów świadomości przyszłego człowieka.

III ETAP.

Trzeci etap to już poważne zmiany, poszerzany zakres inkarnacji istot duchowych pozwala na organizowanie umysłu nadświadomości. Miliony lat wpływu widoczne są najbardziej na polu świadomości, tu zmiany są olbrzymie. Wraz ze świadomością rozwija się zdolność percepcji i wrażliwości. W efekcie powstania umysłu nadświadomości, rozwija się inteligencja, a zachowania emocjonalne uzyskują wysoką jakość. Ludzkość osiąga czas wcielenowy i uzyskuje prawo do miana człowieka.

Człowiek i jego szczególne predyspozycje.

By każdy mógł zrozumieć całokształt ewolucji człowieka, wskazane jest uzmysłowienie sobie, jaki jest efekt finalny specjalnego procesu ewolucji. Procesu, który wymusza, poprzez stosowanie określonych technik i materii wyeksponowanie człowieka.

Człowiek jako nadistota, dysponuje wyjątkowymi cechami. Jego możliwości w różnych aspektach życia, mogą objawiać się w sposób wręcz genialny. W kwestii tworzenia uczuć i emocji nie mamy sobie równych. W kwestii zdolności i myślenia, żadna wyewoluowana forma nam nie dorównuje. Służebność wysoko rozwiniętych istot duchowych w formie umysłów nadświadomości i podświadomości, implikuje, jeżeli zaistnieją odpowiednie warunki w postaci osobistego instrumentu, który objawia szczególne możliwości. Jest to świadomość, w której magnetyczny zapis sami formujemy i mamy możliwość jego modyfikacji. Konstruktywny proces modyfikacji cech zapisanych w świadomości, może doskonalić cały zbiór, sukcesywnie korzystając z nowo wpisanych zdolności i wiedzy. Gdy taki konstruktywny proces, będzie przebiegał zgodnie z zasadami sztuki w tej materii, osiągi świadomości mogą okazać się niewyobrażalne. Ten szczególny instrument cechują wyjątkowe parametry w zakresie pamięci i konfiguracji zawartych informacji.

Dodatkowe kilkanaście procent objętości naszego mózgu w trakcie ewolucji jest absorbowane przez czynności percepcji. Ta zmiana z postaci małpy człekokształtnej do postaci człowieka, przebiega w podobny sposób, jak generowanie zapisu cech w świadomości. Dodatkowo te dwa zbiory wymuszają wzajemny rozwój. Lepsza percepcja, umożliwia rozwój świadomości i odwrotnie, lepsza konfiguracji cech zapisanych w świadomości, rozwija percepcję. Trudno określić gdzie leży granica możliwości rozwoju, zarówno świadomości jak i percepcji.

Nie istnieje żadna forma nawet sztuczna inteligencja, posiadająca takie cechy rozwoju, które są dodatkowo poparte czynnością psycho – emocjonalną. Ten cały zbiór instrumentów i umysłów, stawia człowieka w gronie niedościgłych, co nie oznacza idealnych postaci.

Z biegiem czasu życia, człowiek objawia mniejsze lub większe zdolności w różnych aspektach rozwoju. Przyjęło się określenie, które te wszystkie zdolności ujmuje w jeden zbiór wartości „talent”.

Czy zdolności są talentami? Czy może należałoby te dwa określenia oddzielić i jednemu z nich przypisać inne znaczenie?

Trudno by było zdolność oderwać od innego określenia – umiejętność. Te dwa określenia są blisko znaczne i w rzeczy samej wspólnie informują o możliwościach każdego człowieka.

Czym więc jest talent? Czy dalszym rozszerzeniem informacji mówiącej o zdolnościach lub umiejętnościach? A może określenie talent, wskazuje na zupełnie inną rzecz?

Uczucia i emocje, cechy ustroju człowieka, które budzą najwięcej kontrowersji a zarazem ich geneza jest jeszcze białą plamą na mapie budowy człowieka. Mimo to twórczość emocjonalna, ma się doskonale, choć efekty często okazują się nie godne człowieka. Ta nie godność, wraz ze zdolnościami, systematycznie doprowadza do kataklizmów.

Z drugiej strony, występują efekty wyjątkowo pozytywne w postaci wielkich dzieł i osiągnięć. Zarówno jedne jak i drugie osiągnięcia, są poza możliwościami innych istot, choćby nawet żyły w cywilizacjach trwających miliony lat.

Postać dysponująca takimi cechami i zdolnościami, nie może powstać w naturalnym procesie ewolucji. Kreacjonizm również nie wyjaśnia tej sprawy w dostateczny sposób. I mimo, że Bóg może wszystko to nie oznacza, że w sposób bajkowy stworzył wszechświat i człowieka.

Metody naukowe, na obecnym etapie możliwości nie pozwalają, nawet zbliżyć się do wyjaśnienia kwestii powstania człowieka. Można śmiało powiedzieć, że obie teorie, zarówno Kreacjonizm jak i Ewolucjonizm są jak na razie bezradne nie wyjaśniają niczego.
Aspekt duchowy postaci człowieka „Astral”.

Po wskazaniu w poprzednich artykułach na istnienie kwestii, które są związane z budową człowieka, takich jak; ewolucja wszechświata, proces ewolucji biologii i szczególne predyspozycje człowieka, należy teraz wskazać ogólne aspekty ewolucji istot duchowych.

Obecnie istniejący świat duchowy w pojęciu człowieka jest oceniany tak różnorodnie i tak kontrowersyjnie, że w efekcie, tylko niewielka część ludzi może się w tej kwestii rozeznać. Sprawa obiektywnego zdefiniowania tematu materii duchowej, jest o tyle trudna, o ile sama materia duchowa jest trudno „namacalna” naukowo. Dodatkową trudnością a może podstawową, jest istnienie w społeczności człowieka, nurtów przeciwnych dobremu rozpoznaniu całokształtu astralu. Kolejną poważną przeszkodą, we właściwym rozpoznaniu sprawy duchowości wszechświata i człowieka, jest już wyżej wskazywana różnorodność określeń istot, jakie są obserwowane przez człowieka.

Jedni widzą te istoty, inni o nich słyszą w postaci swobodnych relacji. Nie zawsze widzenie jest precyzyjne, a pewnym jest, że w trakcie kontaktu poza zmysłowego człowiek doznaje szczególnego stanu emocjonalnego, który deformuje czystą obserwacje. Niewielu może z ręką na sercu powiedzieć, ta istota wyglądała dokładnie tak. Jeżeli nawet, obserwacja była precyzyjna, to, co obserwujący może powiedzieć o aspektach ewolucji i rozwoju tej istoty duchowej. Nic, po prostu nic.

Cały klimat wiedzy związanej z istnieniem wszelkich postaci eterycznych, czy są to postacie pozytywne, czy negatywne, jest sam w sobie kontrowersyjny. Taka kontrowersja wynika z różnych odczuć ludzi, którzy biorą udział w kontakcie duchowym, ale nie tylko. Największym zakłóceniem obiektywizmu jest przypisywanie postaciom duchowym cech, które wynikają z potrzeb różnych religii. Świat religii opiera swe kanony wartości na istnieniu Boga, istoty niematerialnej. Kapłani wszelkiej maści w celu podniesienia rangi swojego kultu, posuwają się do tworzenia całego zastępu istot wokół Boga. Z drugiej strony, by utrzymać w ryzach niepokornych, ukazują jakiś straszny świat negatywnych istot duchowych, które tylko czekają nawet na drobny błąd człowieka.

W efekcie, obecnie istnieje niezliczona ilość wyobrażeń, niewiele biorąc pod uwagę rodzaj ilości istot duchowych. Nie mówiąc już o absurdalnej wręcz ocenie istoty Boga i jego potrzeb.

W rzeczywistości, cały świat astralny jest logicznie wyewoluowany, rozwija się według określonych zasad a swoje korzenie posiada w materii wszechświata. W moim pojęciu tematu duchowego, który dotyczy wszelkich form eterycznych, wyewoluowanych we wszechświecie, określenie „Astral” ujmuje jego całokształt. Wszystko, od formy pierwotnej, z jakiej powstaje, astral, czyli, od myślokrztałtów tworzonych przez formy biologiczne posiadające mózgi, do najwyżej rozwiniętych istot duchowych, ja określam mianem „astral”.

Poza astralem, istnieje inne środowisko, które może być określane jako nie materialne, jest to biopole. Istnieje ono wokół każdej komórki biologicznej i spełnia swoją rolę w procesie ewolucji materii duchowej. Dla wyjaśnienia w celu by wszystkie moje informacje były dobrze zrozumiałe, chcę dodać, że we wszechświecie nie istnieje forma, którą można określić jako nie materialna. Wszystko, co istnieje, musi posiadać swoją budowę a ta z kolei do realizacji formy bytu wymaga materii. Błędne oceny rzeczywistości wynikają z nieścisłości w ocenie, co jest materią a co formą „nie materialną” oczywiście w pojęciu człowieka.

Zgodnie z zasadą ewolucji wszystko, co zaistnieje posiada charakter materialny. Różnica, jaka istnieje pomiędzy wyewoluowanymi formami, polega na gęstości ich materii. W taki sposób podchodząc do oceny, co jest materialne a co nie, należy przyjąć, że zarówno człowiek w swojej postaci fizycznej, jaki i istota duchowa są formami materialnymi.

Biopole jest polem magnetycznym istniejącym wokół ciała zagęszczonego (fizycznego). Wiąże ono sobą drobne cząsteczki wody, która uprzednio została wyparowana z tego ciała. W taki sposób, staje się ono jakby dalszą przestrzenią ciała fizycznego. Cechy, jakie zawiera w swojej objętości każda mikro kropelka wody, są efektem zbioru w postaci form materii, pochodzących z procesów życiowych komórki. Woda wyparowana z komórki biologicznej w taki sposób przenosi informacje o stanie macierzystego obiektu, o jego potrzebach i problemach.

Duże nagromadzenie mikro kropelek wody w jednym miejscu pola magnetycznego (biopola), dodatkowo, gdy są one mocno obciążone zagęszczoną materią, doprowadza do stanu krytycznego tego pola. W takiej sytuacji część biopola może oderwać się od macierzystej formy i utworzy zbiór własny. W taki sposób powstają formy eteryczne, które nie biorą udziału, jako część składowa istot duchowych. Te formy eteryczne, są bardzo cenne dla człowieka. Dla przykładu, energia życia (prana) posiada formę eteryczną, której źródłem są komórki roślinne.
Przedstawiłem ogólne zasady, które dotyczą ewolucji człowieka we wszechświecie. W kolejnych publikacjach, postaram się zobrazować, cały ten, tak szeroko rozwinięty proces ewolucji sterowanej człowieka i astralu. Jak już napisałem, obie te dziedziny ewolucji wszechświata, posiadają wiele wspólnego i jedna bez drugiej nie może istnieć w tak wysoko rozwiniętej formie.
Andrzej Struski
http://www.andrzejstruski.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz